Wśród melomanów wielu zwolenników ma muzyka określana
rockiem klasycznym (classic rock). W mediach często pada ten termin, chętnie także
używany jest wśród wielu zwłaszcza starszych fanów, na określenie starego
dobrego rocka. Faktycznie jednak trudno jest dokładnie określić, co przez
termin „klasyczny rock”, należy rozumieć. Próby jego sprecyzowania i opisania
podjęło się dwóch amerykańskich autorów: David Luhrssen (autor książek o
tematyce historycznej i muzycznej, a także redaktor i wydawca periodyku
muzycznego „Shepherd Express” i Michael Larson (autor piosenek, czynny artysta
i adwokat). Wyniki swojej pracy opublikowali oni w napisanej po angielsku książce
pt. „Encyclopedia of Classic Rock” wydanej przez wydawnictwo Greenwood w 2017
r. w Stanach Zjednoczonych.
Narodziny muzyki rock and rollowej w Ameryce Północnej
związane są ze wzrostem bogactwa społeczeństwa amerykańskiego po II wojnie
światowej, a zwłaszcza powstania zamożnej klasy średniej i towarzyszącemu temu
wyżowi demograficznemu. Ówczesna amerykańska młodzież była pierwszą w dziejach,
która była świadoma różnic pokoleniowych i kulturowych pomiędzy nią a starym
pokoleniem i miała możliwości finansowe, aby stworzyć własny alternatywny świat
konsumpcji i kultury, w tym muzycznej. W takich okolicznościach narodził się nowy
gatunek muzyczny - rock and roll. Była to muzyka w pełni oryginalna i
autonomiczna, ale mająca korzenie w bluesie, rhythm and bluesie, country i
gospel. Idea tej muzyki była bardzo nośna i szybko opanowała ona także inne
części świata, a zwłaszcza kraje Europy Zachodniej. Jednak w swej początkowej
formie rock and roll był zwykłą muzyką rozrywkową tyle, że bardziej ekspresyjną
i nakierowaną na młodych. Z tego powodu stylu tego nie włącza się do nurtu
określanego obecnie jako klasyczny rock.
We wstępie Autorzy definiują klasycznego rocka (classic
rock) jako muzykę powstałą w okresie pomiędzy 1965 a 1975 r. Zwracają
uwagę na fakt, ze choć rock and roll powstał już o 10 lat wcześniej, to jednak
był muzyką dość naiwną i nakierowaną na single. Z kolei prawdziwy rock jako
poważna i samoświadoma dziedzina sztuki muzycznej zrodził się dopiero w połowie
lat 60. wraz z nagraniami twórców mających większe ambicje niż tylko
zaspokajanie potrzeb tanecznych młodzieży. Do takich twórców należeli m.in. The
Beatles i Bob Dylan, którzy przekształcili zwykłe piosenki w bardziej poważne nagrania
rockowe.
Proponowana przez nich utwory były bardziej skomplikowane
muzycznie i często podejmowały w tekstach poważne tematy społeczne, obyczajowe
i polityczne. Jeszcze ważniejsze było to, co szczególnie podkreślają Autorzy,
że twórcy ci szybko odrzucili protestacyjny aspekt swojej twórczości wywodzący
się z folku i uczynili z tworzonych przez siebie tekstów nowy rodzaj poezji
przystosowanej do pokolenia ludzi żyjących w drugiej połowie XX wieku i
fascynujących się bardziej wyrafinowaną muzyką rockową. Dzięki nowej
wrażliwości muzycznej i tekstowej młodzi ludzie na całym świecie szybko
przyswajali jako swoje, treści przez nią proponowane, co przyczyniało się do
powstania nowej wrażliwości, a ostatecznie całej kontrkultury przeciwnej
dotychczasowym normom obyczajowym i systemowi społeczno-politycznemu.
We wstępie Autorzy zwrócili też uwagę na odmienne czynniki
jakie ukształtowały aspiracje artystów tworzących w epoce klasycznego rocka w
Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii. W wypadku Boba Dylana była to
muzyka folkowa i bluesowa oraz awangardowa literatura twórców Big Generation, w
tym Allena Ginsberga i Jacka Kerouacka. Oryginalność Dylana poległa na
połączeniu muzyki folkowej z poezją modernistyczną a następnie na rozwinięciu
tego połączenia w kierunku współczesnego rocka. Z kolei w wypadku twórców
brytyjskich, było to sięgnięcie do własnej tradycji kulturalnej (The Beatles),
czy do amerykańskich źródeł (The Rolling Stones) i wypracowanie na tej bazie
własnego rozpoznawalnego stylu.
W wypadku Stonsów ich muzyka i teksty zawierały więcej
korzennego rocka na bazie bluesa i rhythm and bluesa wywodzącego się ze Stanów,
ale tam z powodów uprzedzeń rasowych mało przyswojonego przez białą amerykańską
młodzież. Podobnie zresztą było także w przypadku niektórych innych wykonawców,
np. grającej bluesa grupy Fleetwood Mac, która po wyjeździe do Chicago została
określona przez tamtejszych murzyńskich tuzów tego gatunku, jako grupa białych
dzieciaków kradnących naszą muzykę (czyli bluesa czarnym Amerykanom).
Niektóre z tych piosenek nadal wydawano na singlach, ale
typowym nośnikiem do prezentacji muzyki tego rodzaju artystów stały się albumy
długogrające. Było to tym bardziej konieczne, że utwory na takich płytach były
znacznie bardziej skomplikowane muzycznie i przeważnie miały jakąś myśl przewodnią,
choćby w ich układzie, co w połączeniu z nową poezją rockową w tekstach
zmuszało do ich słuchania w określonej kolejności oraz w całości. W ten sposób
narodziła się nowa kultura muzyczna zwana obecnie okresem klasycznego rocka. W
takich okolicznościach w latach 1965-1975 album długogrający stał się
dominującym nośnikiem do prezentacji artystycznego przekazu muzyki popularnej,
a także złotym okresem dla twórców klasycznego rocka.
Po 1975 r., zdaniem Autorów, klasyczny rock zaczął stopniowo
tracić innowacyjny charakter i stopniowo dostosowywać się do potrzeb głównego
nurtu muzyki popularnej. Szczególnie niekorzystny wpływ na ten stan rzeczy miał
przemysł muzyczny i media głównego nurtu, a w szczególności radio i telewizja,
które stopniowo uczyniły z niego jeszcze jeden towar na sprzedaż. W ten sposób
z muzyki buntu rock stał się muzyką głównego nurtu przystosowaną dla każdego, w
którym wszystko co wywrotowe zostało stopniowo wyeliminowane. Ten stan rzeczy
sam wywołał kolejną falę buntu w postaci nowych radykalnych form sprzeciwu
obyczajowego i muzycznego, np. w postaci pub rocka i punk rocka. Jednak szybko
i one stały się częścią głównego nurtu rocka, a przemysł muzyczny szybko
zastąpił je swego rodzaju sterowanym buntem np. w postaci w postaci mody na
rockabilly. Z tego powodu przeważnie na 1975 r. Autorzy kończyli szczegółowe
opisy poszczególnych artystów, ale nie byli w tym konsekwentni (o czym bardziej
szczegółowo w dalszej części opisu).
W każdym razie Autorzy zaproponowali powyżej przedstawioną definicję
klasycznego rocka jako odrębnej formy muzycznej, w kategoriach historii sztuki,
porównywalnej do innych ruchów artystycznych znanych z XX w. np. dadaizmu,,
niemieckiego ekspresjonizmu czy modernizmu. Wszystkie one istniały krótko, ale
trwale wpłynęły na sztukę swojego stulecia, co miało miejsce także w wypadku
rocka klasycznego. Celem przygotowanego opracowania było zebranie wiedzy na ten
temat w jednym miejscu w formie encyklopedycznej.
Przed właściwą częścią encyklopedyczną umieszczono kalendarium
z lat 1965-1975, w którym pod każdym rokiem wyszczególniono ważne dla
klasycznego rocka nagrania, płyty czy wybrane, ważniejsze z punktu widzenia
tematu, wydarzenia. Przykładowo przy roku 1965 wymieniono m.in. wydanie w dniu
6 czerwca nagrania „(I Cant Get No) Satisfaction” zespołu The Rolling Stones,
wydanie w dniu 30 sierpnia albumu Boba Dylana „Highway 61 Revisited, ale także
zabójstwo Malcolma X (właściwie Malcolm Little) w dniu 21 lutego. Ten ostatni
był jednym z przywódców afroamerykanów w okresie ich walki o równouprawnienie w
USA.
Dobór tych ostatnich wydarzeń może być dla niektórych nieco
szokujący, ale zawsze są to zdarzenia ważne, w tym m.in. także zabójstwo Sharon
Tate przez bandę Charlesa Mansona w dniu 15 lipca 1970 r., czy pierwszy odcinek
telewizyjnego show „All in The Family” udostępnionego przez CBS-TV 12 w dniu 12
stycznia 1971 r. Był to komediowy sitcom nadawany w latach 1971-1983 (z
niewielką przerwą) w którym po raz pierwszy w telewizji w USA poruszano tzw.
trudne tematy, m.in. rasizm, homoseksualizm, prawa kobiet, czy wojna w
Wietnamie.
Główną część książki zajęły biogramy wybranych wykonawców,
artystów solowych i zespołów. W encyklopedii opisano następujących artystów
(podano ich w kolejności alfabetycznej):
David Ackles, Aerosmith, The Allman Brothers Band, America,
Amon Düll II, Ange, Animals, Aphrodite’s Child, Argent, Ash Ra Tempel, Brian Auger,
Kevin Ayers;
Babe Ruth, Bachman-Turner Overdrive, Bad Company, Badfinger,
Joan Baez, Ginger Baker, The Band, Syd Barrett, The Beach Boys, The Beatles,
Breau Bummels, Be Bop Deluxe, Jeff Beck, Bee Gees, Big Brother and the Holding
Company, Big Star, Black Sabbath, Ritchie Blackmore, Blind Faith, Blodwyn Pig,
Blood Sweat & Tears, Mike Bloomfield, Blue Cherr, Blue Oyster Cult, Blues
Magoos, The Blues Project, Graham Bond, David Bowie, Brewer and Shipley, Arthur
Brown, Jackson Browne, Jack Bruce, Roy Buchanan, Tim Buckley, Budgie, Buffalo
Springfield, Paul Butterfield, The Byrds;
J.J. Cale, John Cale, Can, Canned Heat, Captain Beefheart,
Caravan, Chambers Brothers, The Charlatans, Chicago, Eric Clapton, Cluster, Joe
Cocker, Leonard Cohen, Judy Collins, Colosseum, Ry Cooder, Alice Cooper,
Coungtry Joe & The Fish, The Cream, Creation, Creedence Clearwater Revival,
Crosby, Stills, Nash & Young, Curved Air;
Spencer Davis, Deep Purple, Delaney & Bonnie, Sandy
Denny, Derek and the Dominos, Donovan, Doobie Brothers, The Doors, Nick Drake,
Julie Driscoll, Bob Dylan;
The Eagles, Eire Apoparent, Electric Flag, Electric Light
Orchestra, Embryo, Emerson Lake & Palmer, Brian Eno, John Entwistle;
Faces, Fairport Convention, Family, Faust, Wild Man Fischer,
Flamin’ Groovies, Fleetwood Mac, Flock, Flying Burrito Brothers, Focus, John
Fogerty, Fool, Peter Frampton, Free;
Rory Gallagher, Genesis, Gentle Giant, Golden Earring, Gong,
Grateful Dead, Groundhogs, The Guess Who, Guru Guru, Arlo Guthrie;
Roy Harper, Emmylou Harris, George Harrison, Hawkwind, Jimi
Hendrix, Hollies, Hot Tuna, Humble Pie, Ian Hunter;
Ides of March, Incredible String Band, It’s a Beautiful Day;
Jade Warior, James Gang, Jefferson Airplane, Jefferson
Starship, Jethro Tull, Billy Joel, Elton John, Janis Joplin;
Kaleidoscope, Kansas, Carole King, King Crimson, Kinks, Al.
Kooper, Alexis Korner, Kraftwerk;
Le Orme, Led Zeppelin, Left Banke, John Lennon, Les
Variations, Little Feat, Love, Love Sculpture, Lovin’ Spoonful, Lynyrd Skynyrd;
Magma, Mahavishnu Orchestra, Mahogany Rush, Mamas and the
Papas, Man, Manfred Man, Ray Manzarek, Mark-Almond, Marshall Tucker Band, John
Martyn, Dave Mason, Masters Apprentices, John Mayall, Paul McCartney, MC5, Don
McLean, Buddy Miles, Steve Miller, Joni Mitchell, Moby Grape, Monkees, The Moody
Blues, Van Morrison, Mott the Hoople, Mountain, Move, Elliot Murphy;
Nazz, Nektar, Neu!, New Riders of the Purple Sage, New York Dolls,
Randy Newman, The Nice, Nico, Harry Nilsson, NRBQ, Laura Nyro;
Mike Oldfield, Os Mutantes, Shuggie Otis;
Van Dyke Parks, Gram Parsons, Pentangle, Pink Fairies, Pink
Floyd, Poco, Iggy Pop, Popol Vuh, Pretty Things, Alan Price, John Prine, Procol
Harum, Pulsar, Pure Prairie League;
Quatermass, Suzi Quatro, Queen, Quicksilver Messenger
Service;
The Rascals, Lou Reed, Renaissance, REO Speedaagon, The Rolling
Stones, Mick Ronson, Linda Ronstadt, Rotary Connection, Roxy Music, Todd Rundgren,
Rush, Leon Russell, Mitch Ryder;
Sadistic Mika Band, Buffy Saint-Marie, Santana, Savoy Brown,
Boz Scaggs, Klaus Schulze, Searchers, Seeds, Bob Seger, Carly Simon, Paul
Simon, Simon & Garfunkel, Sir Douglas Quintet, Slade, Sly and the Family
Stone, Small Faces, Patti Smith, Soft Machine, Southern-Hillman-Furay Band,
Sparks, Spirit, Spooky Tooth, Bruce Springsteen, Ringo Starr, Status Quo, Steeleye
Span, Steely Dan, Steppenwolf, Cat Stevens, Al Stewart, Rod Stewart, Stephen
Stills, Stories, The Strawbs, String Driven Thing;
Tangerine Dream, The Taste, James Taylor, 10cc, Ten Years
After, Them, Thin Lizzy, 13th Floor Eelevators, Richard Thompson, Tomorrow,
Traffic, T. Rex, The Troggs, Robin Trower, The Turtles;
Uriah Heep;
Van der Graaf Generator, Vangelis, The Velvet Underground;
Joe Walsh, War, The Who, Johnny Winter, Roy Wood;
Stomu Yamash’ta, The Yardbirds, Yes, Neil Young, The Youngbloods;
Frank Zappa, Warren Zevon, Zombies, ZZ Top.
W poszczególnych hasłach skupiono się na biografiach
wykonawców w okresie 1965-1975. Jednak w wypadku niektórych z nich np. Eltona
Johna opisy wykraczały poza te ramy, choć nie uzasadniały tego dokonania tych
artystów. Na najważniejszych z nich, zdaniem Autorów, przeznaczano po kilka
stron, np. na King Crimson trzy strony, na The Beatles ponad cztery strony, a
na Boba Dylana aż sześć stron. Przeważnie jednak biografie ważniejszych
artystów zamknięto w przedziale pomiędzy dwoma stronami np. Kraftwerk, a półtorej
strony, np. The Allman Brothers Band. Wykonawców uznanych przez Autorów za
mniej znaczących zamykano najczęściej tekstami na pół strony, np. Neu!, czy
Canned Heat. Niekiedy było to jeszcze mniej, np. w wypadku zespołów Caravan,
czy Nektar. Trudno oprzeć się wrażeniu, że te proporcje bardziej odpowiadały
sukcesom tych artystów na listach sprzedaży magazynu Billboard niż
rzeczywistemu wkładowi artystycznemu do muzyki. Przykładowo jedynie pół strony
poświęcono na opisu zespołu Yes, co jest raczej żartem biorąc pod uwagę
wyjątkowo znaczący wykład tego zespołu dla rozwoju muzyki rockowej.
Opisy poszczególnych artystów są na dobrym poziomie, ale nie
są one w pełni wyczerpujące. Przy niektórych z nich nie ustrzeżono się
bełkotliwych sformułowań, np. w biogramie Roda Argenta, czy też rażących
błędów. Przykładowo w opisie zespołu Emerson Lake & Palmer w składzie z
1986 r. podano, że jego ówczesnym perkusistą był Carl Powell, a przecież był to
Cozy Powell. A nie jest to przecież postać mało ważna i Autorzy powinni ją
znać, a przynajmniej bardziej dokładnie sprawdzić swoje teksty przed oddaniem
pracy do druku.
Pod każdym z biogramów podano sugerowane Czytelnikom płyty
do przesłuchania szczególnie znaczące dla opisywanego okresu. Problem w tym, że
w części wypadków są to sugestie błędne (lub co najmniej kontrowersyjne).
Przykładowo w wypadku wspomnianego powyżej zespołu EL&P są wskazano na dwa
albumy: „Trilogy” (1972) i „Brain Salad Surgery” (1973). Oczywiście to dobre
płyty, ale bardziej istotne pod względem artystycznym wydają się dwa inne
albumy: debiutancki „Emerson, Lake & Palmer” (1970) a zwłaszcza „Tarkus”
(1971). Podobna sytuacja jest w wypadku grupy Yes. O ile do sugerowanej przez
autorów płyty „Fragile” (1972) nie można mieć żadnych zastrzeżeń, to jednak brak
w tym zestawieniu największych osiągnięć tego zespołu w postaci płyt: „Close To
The Edge” (1972) czy „Tales from Topographic Oceans” (1974) jest po prostu
wielkim błędem. Przyznaję jednak, że w wypadku tego ostatniego dwupłytowego
albumu można mieć inne zdanie.
Szczególnie rażący jest brak w hasłach niektórych ważnych
wykonawców, czy pominięcie innych tylko dlatego, że nie reprezentują w ścisłym
rozumieniu muzyki rockowej. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na fakt, że
zgodnie z przyjętymi założeniami w tym zestawieniu pominięto wszystkich
klasyków rocka and rolla na czele z Elvisem Presleyem i Chuckiem Berry. Ale
przy okazji pominięto też wielu wykonawców nie rockowych, ale mających znaczący
wpływ na brzmienie klasycznego rocka w opisywanym okresie. Takie działanie
wydaje się co najmniej kontrowersyjne. Do tego rodzaju wykonawców zaliczyłbym
m.in. George’a Clintona, Boba Marleya, Curtisa Mayfielda, Stevie Wondera i paru
innych, np. Milesa Davisa, czy Johna Coltrane’a. Reprezentowali oni inne
gatunki muzyczne, ale swoją muzyką wywierali znaczący wpływ na oblicze
klasycznego rocka.
O ile jednak takie pominięcia można zrozumieć z powodu
przyjętej konwencji, to jednak nie można ich zrozumieć w wypadku znaczących
artystów rockowych przynależnych do opisywanego tutaj okresu klasycznego rocka.
Ich brak można tłumaczyć chyba jedynie przeoczeniem, bo nie wyobrażam sobie, że
Autorzy celowo nie zamieścili tutaj biogramów tak znaczących artystów
amerykańskich jak np. Iron Butterfly i Vanilla Fudge, czy też brytyjskich np.
Wishbone Ash i Camel. Oczywiście zabrakło tutaj również miejsca dla awangardy
rocka tworzącej też przecież w tymżę okresie, m.in. amerykańskiego The
Residents, brytyjskiego Henry Cow czy francuskiego Heldon.
Oprócz wspomnianych w treści encyklopedii zabrakło miejsca
na hasła następujących wykonawców reprezentujących klasycznego rocka:
Barclay James Harvest, Booker T. and the M.G’s, Eric Burdon,
Jim Croce, Climax Blues Band, Dr. John, Ekseption, The Electric Prunes, George
Fame, Chris Farlowe, Grand Funk, Gary Glitter, Peter Hammill, J. Giles Band,
Kiss, Livin’ Blues, Mainhorse, Nazareth, Ted Nugent, Refugee, Melanie Safka,
Scorpions, Steamhammer, Supertramp, Sweet, Tomita, Osibisa, UFO, Tom Waits,
Robert Wyatt.
Ogólnie ma się wrażenie, że wzorem innych encyklopedii
rockowych przygotowywanych przez Autorów zza oceanu, że najwięcej miejsca
poświęcili oni na prezentację wykonawców amerykańskich jako najbardziej im
znanych. Już w wypadku artystów brytyjskich nie jest to takie oczywiste,
zwłaszcza w takich wypadkach, gdy nie osiągnęli sukcesu na rynku amerykańskim,
np. Steamhammer, czy Nektar.
Teoretycznie w encyklopedii przedstawiono także ważniejszych
artystów z innych części świata i krajów, np. holenderski Focus, czy niemiecki
Can. Zresztą wykonawcom niemieckim poświęcono całkiem sporo miejsca, co jest
chwalebne, ale wielu z nich nie
doceniono należycie, np. w wypadku zespołu Faust szczególnie istotnego dla
awangardy rocka poświęcono mu jedynie niecałe pół strony tekstu. Niestety,
wielu znaczących wykonawców spoza kręgu anglosaskiego w encyklopedii pominięto,
np. włoską grupę Premiata Forneria Marconi, niemiecki Eloy, czy pochodzący z
Finlandii zespół Wigwam.
Wyjątkowo po macoszemu potraktowano wykonawców z dawnego
Bloku Wschodniego. W zasadzie opisano ich zbiorowo w ramach hasła „Rock Bloku
Wschodniego” (Eastern Block Rock). Jedynie z nazwy wymieniono tutaj tylko kilku
działających wówczas w tej części Europy wykonawców: radziecki Machina Vremeni
(Time Machine), węgierski Locomotive GT i czechosłowacki The Plastic People Of
The Universe. A przecież było tu znacznie więcej godnych uwagi artystów, m.in.
polscy np. Niemen, SBB, Breakout, czechosłowaccy, np. Collegium Musicum, czy
węgierscy np. Omega.
Pominięto także wielu artystów z innych części świata, a
więc z Ameryki Łacińskiej, Azji i Afryki. A szkoda, bo w ostatnich latach co
rusz można się dowiedzieć o interesujących zespołach jakie działały w
przeszłości w tych częściach świata.
W osobnych hasłach opisano też wybrane gatunki muzyczne,
wytwórnie muzyczne, i inne tematy związane z ówczesną muzyką:
Black Rock, Blues, British Invasion, Bubblegum, Cambodian
Rock, Chrysalis, Concept Album, Country Rock, Doo-Woop, Eastern Bloc Rock, FM
Radio, Folk Blues Revival, Folk-Rock, Funk, Glitter Rock, Heavy Metal, H.P.
Lovecraft, Jazz-Rock, Mods, Nuggets, Power Pop, Producers, Progressive Rock,
Psychodelia, Pub Rock, Punk Rock, Reggae, Rock and Roll, Rock Criticism, Rock
Festivals, Rock Opera, Rockabilly, Skiffle, Soul Music, Southern Rock, Space
Rock, Surf Music, Turkish Psychedelia.
Podobnie jak w wypadku wykonawców podane powyżej hasła mają
zróżnicowaną wartość informacyjną i długość. Dobrze, że je przygotowano, ale
szkoda, ze niektóre z nich nie zostały szerzej rozwinięte, np. hasło „blues”
obejmuje nieco ponad stronę tekstu i trudno nawet udawać, że wyczerpuje ono
temat. Dobrze, że powstały takie hasła jak „cambodian rock” czy „turkish
psychedelia”, ale z powodu ograniczenia ich tekstu do połowy strony są one
więcej niż skromne pod względem informacyjnym. Szkoda też, że w jakimś haśle
nie opisano przemysłu muzycznego jako całości w omawianym okresie, bo miał on
istotny wpływ na ostateczny artystyczny kształt dzieł muzycznych wykonawców ery
klasycznego rocka.
Na końcu książki zamieszczono bibliografię (niezbyt
rozbudowaną) oraz pomocny indeks wykonawców i haseł tematycznych zmieszczonych
w encyklopedii.
Encyklopedia ta została wydana jako książka w twardej
lakierowanej okładce. Taki jej wygląd może nieco mylić, gdyż nie jest to
książka zszywana, a jedynie sklejana, a więc nieco gorsza. Zawiera bardzo mało
materiału ilustracyjnego. Są to wyłącznie czarno-białe ilustracje niektórych
opisywanych w niej wykonawców. W dzisiejszych czasach taki standard wydania
jest nieco anachroniczny i na pewno nie przysporzy książce zbyt wielu
czytelników.
Pomimo opisanych powyżej mankamentów jest to książka godna polecenia
do nabycia i przeczytania. Definiuje ona termin „klasyczny rock” i stara się go
w miarę szeroko opisać. Nie koniecznie trzeba się zgadzać z zakresem czasowym i
tematycznym zaproponowanym przez Autorów na określenie tego czym jest klasyczny
rock, ale jest to jakiś punkt wyjścia do dalszej dyskusji.
W serwisie Ebay książka ta w twardej oprawie kosztuje ok.
112 dolarów, w sklepie internetowym Amazon wyceniono ją na ok. 76 dolarów, w
polskim sklepie EnBook trzeba za nią dać ponad 440 zł, natomiast w polskim
serwisie Allegro można ją było kupić za ok. 165 zł. Mnie udało się ją okazyjnie
kupić jako używaną za niewielką część jej właściwej ceny w brytyjskim serwisie
Ebay.